Czym jest zadośćuczynienie?
W życiu każdego z nas może dojść do wypadku, który będzie powodował negatywne skutki na wielu płaszczyznach życia. Tym zdarzeniem może być wypadek samochodowy, wypadek przy pracy, popełnienie przez lekarza błędu medycznego czy śmierć osoby bliskiej np. w konsekwencji wypadku komunikacyjnego.
Kto może ubiegać się o wypłatę zadośćuczynienia?
O wypłatę zadośćuczynienia mogą wystąpić między innymi:
- poszkodowani wskutek czynu niedozwolonego, np. nieodpowiedniego zabezpieczenia szalunkiem wykopu, w którym prowadzone są prace, w konsekwencji czego dochodzi do osunięcia ziemi i uszkodzenia ciała lub śmierci pracujących w wykopie osób,
- poszkodowani w wypadku drogowym, w środkach komunikacji publicznej, np. uszkodzenie ciała wskutek gwałtownego zahamowania autobusu,
- poszkodowani w wypadku w gospodarstwie rolnym,
- poszkodowani na skutek popełnionego przez lekarza lub personel szpitala błędu medycznego,
- osoby bliskie poszkodowanemu, który poniósł śmierć wskutek opisanych powyżej zdarzeń (np. zadośćuczynienie będzie przysługiwać zięciowi lub synowej, których teść zginął wskutek niezachowania zasad BHP przez pracodawcę, np. spadł z niezabezpieczonego rusztowania).
W opisanych powyżej przypadkach dochodzi do powstania i odczuwania przez poszkodowanych negatywnych przeżyć psychicznych. Najbardziej dotkliwym oraz traumatycznym przeżyciem jest śmierć osoby bliskiej, szczególnie jeżeli stanowi np. konsekwencję brawurowej jazdy kierowcy. Osoby, które nagle i niespodziewanie straciły małżonka, partnera, dziecko czy rodziców w wypadku drogowym, często nie mogą pogodzić się z ich śmiercią. Podobnie w przypadku odejścia osoby bliskiej wskutek popełnionego przez lekarza czy personel szpitala błędu medycznego. Doskwierające poczucie pustki i osamotnienia, spotęgowane dodatkowo faktem, że przez np. pijanego kierowcę zginęła bliska osoba, może doprowadzić do pogłębiających się stanów lękowych i depresyjnych. Ponadto, poszkodowani wskutek powyższych zdarzeń, nierzadko muszą się zmierzyć z różnorodnymi problemami natury finansowej, które tylko pogłębiają odczuwany ból.
Cierpienia takich osób mają oczywiście charakter niewymierny. Celem zadośćuczynienia pieniężnego jest rekompensata takiej straty, czyli szkody o charakterze niemajątkowym, jak również niekorzystnych następstw zdarzenie w sferze psychiki poszkodowanego. Dąży się do tego, aby zadośćuczynienie mogło przywrócić poszkodowanemu równowagę emocjonalną naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne.
Zadośćuczynienie za krzywdę jest zatem formą odszkodowania, którego celem jest rekompensowanie uszczerbku w dobrach osobistych, którego nie można wyliczyć w sposób właściwy dla określenia odszkodowania za szkodę majątkową.

Niewątpliwie trudno jest wycenić ból, rozpacz czy cierpienie po stracie bliskiej osoby. Ciężko jest również wyliczyć odpowiednie zadośćuczynienie dla osoby uczestniczącej w wypadku lub poszkodowanej wskutek błędnej decyzji lekarza. Niemniej należy pamiętać, że osoby takie mogą liczyć na realne wsparcie finansowe, które w pewnym zakresie, będzie mogło złagodzić skutki negatywnych przeżyć.
Zgodnie z linią orzeczniczą Sądu Najwyższego (wyrok SN z dnia 19 stycznia 2012 r., IV CSK 221/2011) „Zasadniczą przesłankę ustalenia zadośćuczynienia w odpowiedniej wysokości stanowi zatem stopień natężenia doznanej krzywdy”. Doznana krzywda jest uszczerbkiem, który przyjmuje postać cierpień psychicznych i fizycznych, związanym z popełnionym czynem niedozwolonym, które są odczuwane przez poszkodowanego obecnie lub z dużym stopniem prawdopodobieństwa będą odczuwane także
w przyszłości.
Co wpływa na wysokość zadośćuczynienia?
Wysokość zadośćuczynienia ustalana jest w oparciu o stopień natężenia doznanej krzywdy. Jest on ustalany przy uwzględnieniu między innymi następujących przesłanek (wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 2012 r. w sprawie o sygn. akt IV CSK 221/12):
- rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych oraz ujemnych następstw psychicznych,
- intensywność i nieodwracalność odczuwanych cierpień, w tym także stopień i trwałość doznanego kalectwa,
- wynikająca z kalectwa utrata przez poszkodowanego perspektyw na przyszłość oraz poczucie bezradności, związane m.in. z koniecznością korzystania z opieki osób trzecich,
- utrata zdolności zarobkowania czy możliwości rozwoju zawodowego i osobistego.
Zgodnie ze stanowiskiem prezentowanym w judykaturze, przy ustalaniu wysokości tej rekompensaty uwzględnić należ wszystkie elementy krzywdy, zarówno obecne jak i przyszłe. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej kwoty, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość i być tak ukształtowane, by stanowić ekwiwalent doznanej krzywdy.
Na ogół, ubezpieczyciele sprawców wypadków odmawiają przyznania ww. świadczeń w wysokości wnioskowanej przez poszkodowanych. W takich przypadkach nie należy jednak rezygnować z ich dochodzenia, nawet jeżeli miałoby się to wiązać z wszczęciem postępowania sądowego. Jak wynika z dotychczasowego doświadczenia w prowadzeniu spraw odszkodowawczych, sądy coraz częściej zasądzają zdecydowanie wyższe kwoty, niż te przyznawane w drodze decyzji ubezpieczeniowych.
Obecnie dominuje tendencja do zasądzania kwot zadośćuczynień sięgających 200 – 250 tysięcy złotych, odzwierciedlających doniosłość doznanej krzywdy, niemniej do rzadkości nie należą wyroki przyznające ponad 1 milion złotych poszkodowanym.
Warto walczyć o wypłatę odpowiedniej rekompensaty doznanej krzywdy, oczywiście w takim zakresie, w jakim taka rekompensata, ze względu na szczególny charakter naruszonych dóbr, jest możliwa za pomocą świadczeń pieniężnych.
Jeżeli zastanawiają się Państwo nad zasadnością swoich roszczeń, nie wiedzą w jakiej wysokości określić zadośćuczynienie lub mają inne pytania dotyczące tzw. spraw odszkodowawczych, proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy. Mogą Państwo również wypełnić poniższy formularz kontaktowy.
Adwokat Klaudia Pierzchalska
Numer telefonu: +48 514 03 22 99
Adres e-mail: adwokat@pierzchalska.com